Miało być z zapałem i systematycznością. Codziennie świeżo i nadzwyczajnie. To były postanowienia roku ubiegłego. Co widać po ilości postów, powyższe założenia ominęły końcówkę roku i to łukiem szerokim. Your Joseph przechodził poważny kryzys, co ostatnio stało się dosyć popularnym schorzeniem. Nierzadko jego istnienie stawiane było pod dużym znakiem zapytania. Jednak pojawiający się na każdym kroku mobilizator, wyperswadował upadek zastępując go noworocznym , jakże silnym postanowieniem spotęgowanej reaktywacji.

M.O
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz